Chyba bym się nie zdecydowała by tu wrócić, ale... Zjadłam dziś tak dużo, ostatnimi dniami ogólnie jem wiele, a mój brzuch, widzę jak rośnie, niedługo pęknie. Obejrzałam film pt. ,,Przerwana lekcja muzyki", całkiem namieszał mi w głowie, co za obłęd. Nagle nie mogłam wytrzymać z tym jak wyglądam i tym jaka jestem. Tak bardzo czułam, że potrzebuje senefolu, tak bardzo by mi teraz pomógł. Weszłam na starego bloga przeczytałam kawałek i położyłam sie na chwilę na boku ze zmęczenia. Za mną było światło, a na przeciw mnie ciemność, wpatrywałam się tak w nią i rozmyślałam, przypomniało mi się jak jeszcze rok temu leżałam tak pół nocy głodna i zmęczona, obolała... zatęskniłam i to chyba dlatego tu jestem. Myśląc o senefolu przypomniałam sobie o herbatce senes, zapaliłam światło w pokoju i sięgnęłam do szuflady. Patrze i sama nie wierze, całe opakowanie linei, nie wiedziałam nawet,łam że to mam. Odłożyłam herbatkę na rano i sięgnęłam po opakowanie z tabletkami. Pojawiło się pytanie, ile powinnam wziąć? Tak by przeżyć i tak by coś poczuć. Wzięłam tylko 4, bo jednak trochę sie boje, nie chce sobie czegoś zrobić, wyrosłam z takich rzeczy, raczej.
Mam nadzieję, że moja dieta, którą zacznę po przebudzeniu, a nawet już zaczęłam bo muszę przeżyć na resztce wody nie dotykając resztek słodkich napoi, się uda i zaczynając jutro będę mogła brnąć przez to dzień po dniu.
Teraz wracam na starego bloga jeszcze wiele notek przede mną, a was proszę o zostawianie swoich adresów w komentarzach!
♥
Ehh senefol też z nim walcze mam problemy z przemianą materii i biorę go czasami ale ten późniejszy ból czasem mnie przerasta..
OdpowiedzUsuńTeż czasem mam tak że zjem za dużo a potem myśle co ty głupia zrobiłaś no ale jest już zapóźno ale walcze by każdy kolejny dzień był krokiem ku wygranej
miłego odchudzania ;)
http://samotnawobecglodu.blogspot.com/
Dziękuje za wsparcie :)
UsuńKażda wypowiedź, szczególnie taka dłuższa to dla mnie taka motywacja aby iść do przodu :)